Statystyka w pracy komornika sądowego

Czas statystyki

Koniec półrocza jest okresem, który stanowi wezwanie dla każdego komornika sądowego. Już od przeszło miesiąca w kancelariach panuje napięta atmosfera pośpiesznego umarzania postępowań egzekucyjnych. Czasem postępowań skutecznych, czasem takich w których można byłoby doprowadzić do wyegzekwowania roszczenia. Niestety brak na to czasu z uwagi na statystykę. Na mityczny wskaźnik, który decyduje o możliwości przyjmowania spraw z wyboru. Czyli w istocie na ekonomiczny sens istnienia wielu kancelarii.

Możliwość przyjmowania spraw z wyboru a zaległość

Zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami komornik nie może prowadzić spraw spoza swojego rewiru jeżeli zaległość prowadzonych przez niego egzekucji przekroczyła 6 miesięcy. Szukając genezy tego zapisu należałoby cofnąć się w czasie do 2002 roku. Wtedy miała miejsce pierwsza nowelizacja ustawy o komornikach sądowych i egzekucji. Co może zaskakiwać obowiązująca wówczas konstrukcja była bardzo zbliżona do tej obecnej. Po spełnieniu wymogu zaległości wynoszącego 6 miesięcy komornik mógł prowadzić sprawy z wyboru w obrębie właściwości sądu apelacyjnego.

Zaległość oblicza się ją dzieląc liczbę spraw niezałatwionych w poprzednim półroczu przez średni miesięczny wpływ spraw w poprzednim półroczu. Przy czym nie uwzględnia się spraw o egzekucję świadczeń powtarzających się, takich w których komornik odmówił wszczęcia egzekucji na podstawie ust. 4 i 8 oraz spraw w których nastąpił zwrot wniosku.

Dość długo szukałem uzasadnienia wprowadzenia przez ustawodawcę zapisu dotyczącego zaległości prowadzonych egzekucji, niestety pomimo przeanalizowania procesu legislacyjnego nie udało mi się odnaleźć uzasadnienia projektu. Jak można jednak przyjąć ustawodawca liczył na przyspieszenie prowadzonych egzekucji.

Nie chcę w tym wpisie podważać tezy, że egzekucja powinna być szybka i skuteczna. Z tej perspektywy wprowadzenie do ustawy elementu dopingującego komornika do szybkiej pracy jest racjonalne. Jeżeli jednak pochylić się nad pracą organu egzekucyjnego dość szybko można przejść do przekonania, że spełnienie kryteriów zaległości po kilku latach pracy w zawodzie jest czystą iluzją.

Brak możliwości spełnienia wymogów statystyki

W tym miejscu należałoby zadać pytanie – dlaczego? W mojej ocenie ustawodawca wskazując kryterium zakończenia postępowania w terminie 6 miesięcznym nie uwzględnił w ogóle okoliczności na które komornik nie ma żadnego wpływu.

Zawieszone postępowania egzekucyjne:

Wydaje mi się, że nie ma sensu przytaczać wszystkich przesłanek zawieszenia postępowania egzekucyjnego. Należy jednak pamiętać, że w takim przypadku komornik nie może podjąć w postępowaniu egzekucyjnym żadnych czynności, a sprawa taka jest zaliczona w statystyce jako czynna i powoduje zaległość. Mamy więc do czynienia z sytuacjami w których śmierć strony lub wniosek wierzyciela powodują zawieszenie egzekucji na minimum 6 miesięcy, a ustawodawca założył że w tym terminie komornik powinien zakończyć egzekucję. Są sprawy w których zawieszenie egzekucji jest pochodną orzeczenia upadłości dłużnika, a komornik może liczyć że orzeczenie w tym zakresie uprawomocni się w terminie 6 miesięcy i będzie mógł zakończyć postępowanie. W końcu zawieszenie postępowania może być konsekwencją orzeczenia sądu i wynikać chociażby z toczącego się równolegle przed sądem postępowania wpadkowego. W takim przypadku statystyka zaległości komornika zależy od szybkości procedowania sądu…

Sprawy, w których prowadzona jest egzekucja z nieruchomości:

Powiem wprost – nie da się przeprowadzić egzekucji z nieruchomości w terminie krótszym nie 6 miesięcy z wyjątkiem przypadków w którym dłużnik sam spłaca zaległość po dokonaniu zajęcia nieruchomości. Nie wynika to z opieszałości komornika tylko ze skomplikowanej i czasochłonnej procedury. Postępowanie w zakresie egzekucji z nieruchomości jest wieloetapowe, na każdym etapie dłużnik może złożyć środek zaskarżenia, komornik jest uzależniony od szybkości procedowania sądu. W rzeczywistości średnio takie postępowania trwają minimum 2 lata. Kompletnym kuriozum była sytuacja, w której ustawodawca w maju 2020 roku wprowadził zakaz licytacji lokali mieszkalnych, który został zniesiony dopiero w kwietniu 2022 roku. Takie sprawy również należałoby zaliczyć do statystyki jako powodujące zaległość.

Wniesione przez strony środki zaskarżenia:

Po raz kolejny mamy do czynienia z sytuacją, w której szybkość procedowania sądu ma bezpośrednie przełożenie na możliwość spełnienia przez komornika stawianych przed nim wymagań. Niestety wiele sądów boryka się z ogromnymi zaległościami co w sposób oczywisty przekłada się na czas procedowania wnoszonych skarg na czynności organu egzekucyjnego. Co za tym idzie wiele z tych spraw nie może być zakończonych w okresie, który ustawodawca wskazuje jako pożądany.

Charakter postępowania egzekucyjnego:

Ogromna większość skutecznych postępowań egzekucyjnych prowadzona jest z wynagrodzeń za pracę oraz świadczeń emerytalnych dłużników, które stanowią jedyne składniki majątku dłużnika. W sprawach tych miesięczne potrącenia nie są wysokie, co wynika z przepisów dotyczących ograniczeń egzekucji. Dla komornika oznacza to, że egzekucje te będą trwały czasem nawet latami. Dla przykładu średnie potrącenie z emerytury wynosi około czterystu złotych. W takiej sytuacji egzekucja należności około pięciu tysięcy złotych będzie uwzględniając odsetki około półtora roku. Bardzo często zdarza się również, że wobec dłużnika prowadzonych jest kilka postępowań, a co za tym idzie kwotę potrącenia należy proporcjonalnie dzielić wierzycielom. W mojej ocenie krzywdzące jest uwzględnianie takich spraw w statystyce zaległości. Organ egzekucyjny nie ma prawnych możliwości jego przyspieszenia. Z drugiej strony ponosi negatywne konsekwencje swojej skuteczności.

Konsekwencje zaległości egzekucji

Według stanu na dzisiaj spośród 28 komorników pracujących przy moim sądzie rejonowym 10 nie może przyjmować spraw z wyboru. Z 28 komorników dwóch prowadzi kancelarie od niedawna – nie muszą oni spełniać kryteriów statystyki. Jedna kancelaria jest w trakcie likwidacji. Wobec powyższego należy przyjąć, że niemal połowa komorników nie spełnia wymogów statystyki. Taki stan nie jest niczym nadzwyczajnym. W skali kraju sytuacja wygląda dużo gorzej. Według danych za 2021 rok na 2103 kancelarie działające w kraju tylko 194 komorników uzyskało współczynniki pozwalające na przyjmowanie spraw z wyboru – mniej niż 10 %….


  • Lubię liczby i ich analizę. Być może z tego powodu zostałem komornikiem sądowym. Poniżej przedstawiam krótkie podsumowanie mechanizmu wzrostu płacy minimalnej i jego wpływu na egzekucję. Począwszy od 2020 roku […]


  • Celem wprowadzenia nowej ustawy o komornikach sądowych i nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego dokonanych w 2018 r. było wprowadzenie szeregu instytucji mających na celu ochronę dłużnika. Jednym z aspektów nowych założeń […]


  • Zdecydowana większość czynności komornika sądowego, które mają na celu ustalenie składników majątkowych Dłużnika polega uzyskaniu informacji z rozmaitych instytucji. Podstawą prawną do podjęcia takich czynności jest art. 761 kodeksu postępowania […]